MUZEUM JAKO DROGA
Budynek muzeum wprowadza zwiedzających w traumatyczną tematykę śmierci i eksterminacji. Abstrakcyjna forma surowych, rozdzielonych wąską szczeliną frontowych ścian obiektu stanowi przejście od zwyczajnej codzienności w skupienie należne doświadczeniu miejsca.
Forma budynku i jego mroczne wnętrze pełnią nie tylko rolę odpowiedniej oprawy dla merytorycznego początku opowieści. Wyznaczają drogę prowadząc zwiedzających do świadomie
ciasnego i ciemnego wyjścia z muzeum wprost na ścieżkę zmierzającą do wymownych przestrzeni pomnikowych obozu zagłady i obozu pracy. Ścieżkę tą oddzielono fizycznie od pobliskiego parkingu i od osób, które jeszcze nie rozpoczęły zwiedzania, od świata, który jeszcze słychać, ale którego nie
można już zobaczyć.
LOKALIZACJA. PRZYJAZD NA TEREN MUZEUM W TREBLINCE.
Na teren dociera wiele wycieczek po kilkugodzinnej podróży, dalekich od atmosfery skupienia a i często nieprzygotowanych emocjonalnie do zmierzenia się z doniosłością miejsca. Nowy obiekt muzealny, zanim spełni swoją podstawową rolę edukacyjną, zapewnić musi możliwość zaspokojenia powszednich potrzeb. Dlatego właśnie od północnej strony posiada wydzielone i dostępne z zewnątrz osobne wejście do zlokalizowanych w obiekcie sanitariatów i pomieszczeń gastronomii.
PLAC I MUZEUM. DOŚWIADCZENIE PRZEJŚCIA.
Jednoznaczna forma obiektu poprzedzona surowym placem – celowo pozbawionym ławek i nie mającym charakteru rekreacyjnego – powoli wprowadza zwiedzających w nastrój miejsca. Plac nie jest wygodny ale ma charakter publiczny, jeszcze dopuszczający głośniejsze zachowanie zwiedzających
po odbytej podróży. Niemniej opadająca ku wejściu granitowa posadzka oraz wyznaczenie jego przestrzeni dwoma równie surowymi ścianami, utrzymanymi w estetycznej konwencji obecnych w pobliżu pomników, budują narastające napięcie, którego kulminacja następuje w miejscu spotkania się obu ścian
w formie szczeliny. Przekroczenie tej granicy jest przejściem
z doczesności w świat opowieści o cierpieniu i początkiem drogi obcowania z doświadczeniem, z którego nie ma ułatwionego odwrotu.
STREFA WEJŚCIA, WYSTAWA, DROGA DO PRZESTRZENI OBOZÓW.
Przytłaczająca surową fakturą przestrzeń hallu, pozbawiona relacji z otaczającym lasem, doświetlona jest jedynie od góry. Pogrążona w półmroku wystawa ma formę drogi z rozwijającą się opowieścią, w miarę postępu której stopniowo obniża się sufit nad głowami zwiedzających kończąc się niskimi i wąskimi pełnymi drzwiami. Następnie przechodzimy przez zadaszoną i ciemną wąską przestrzeń zewnętrzną, która nanizana jest na ścieżkę bezpośrednio prowadzącą nas ku poruszającym pomnikom.
ZAGOSPODAROWANIE TERENU.
W projekcie świadomie nie zaplanowano jakichkolwiek wycinek ale też i nowych nasadzeń pozostawiając roślinność taką, jaką tu zastano, z nietkniętym lasem powiązanym z historycznymi
wydarzeniami.